Nadchodzi czas Wielkich Zmian — ku równie wielkiemu niezadowoleniu Bożydara Antoniego Jekiełłka. Tomek zmienia imidż, Zmyłka obcięła włosy i wcale nie żałuje, Witek znów nie chce z nim gadać, a mama zaczyna naprawdę gadać od rzeczy…
Lecz w tym całym zamieszaniu nikt nie zauważa, że zapomniane niebezpieczeństwo czyha tuż za progiem.
Nadchodzi czas Wielkich Zmian — ku równie wielkiemu niezadowoleniu Bożydara Antoniego Jekiełłka. Tomek zmienia imidż, Zmyłka obcięła włosy i wcale nie żałuje, Witek znów nie chce z nim gadać, a mama zaczyna naprawdę gadać od rzeczy…
Lecz w tym całym zamieszaniu nikt nie zauważa, że zapomniane niebezpieczeństwo czyha tuż za progiem.